Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Współczesna
Nr: 04.15
Miejsce wydania: Białystok
Rok: 2005
sztuk i rozsyłać różnym ludziom dodając jedynie własnoręczny podpis - mówi Irena Pycz. - Za każdym razem widać było, że moje listy były czytane, gdyż w odpowiedziach znajdowały odbicie poruszone przeze mnie wątki. To bardzo mnie podbudowało. Podziwiałam i podziwiam Papieża i arcybiskupa Dziwisza, że chciało im się czytać listy od takich maluczkich, jak ja, kiedy przecież prowadzili korespondencję z najważniejszymi politykami na świecie i dostojnikami kościelnymi z różnych krajów.
Droga do środka Europy
Rodzice Ireny Pycz przed II wojną światową mieli majątek ziemski w pobliżu Lidy (dziś Białoruś). Stamtąd zostali zesłani przez władze sowieckie do Murmańska, gdzie Irena się urodziła. Nie lubi
sztuk i rozsyłać różnym ludziom dodając jedynie własnoręczny podpis - mówi Irena Pycz. - Za każdym razem widać było, że moje listy były czytane, gdyż w odpowiedziach znajdowały odbicie poruszone przeze mnie wątki. To bardzo mnie podbudowało. Podziwiałam i podziwiam Papieża i arcybiskupa Dziwisza, że chciało im się czytać listy od takich maluczkich, jak ja, kiedy przecież prowadzili korespondencję z najważniejszymi politykami na świecie i dostojnikami kościelnymi z różnych krajów.<br>Droga do środka Europy<br>Rodzice Ireny Pycz przed II wojną światową mieli majątek ziemski w pobliżu Lidy (dziś Białoruś). Stamtąd zostali zesłani przez władze sowieckie do Murmańska, gdzie Irena się urodziła. Nie lubi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego