to nie to samo co fatalizm.<br>Bóg Ojciec, znający i kochający swoje dzieci, ułożył dla nich trudne łamigłówki i szarady; napisał między zdaniami swego listu (jakim jest Pismo Święte), że docenia nasz intelekt, że zaufał naszemu poczuciu humoru. Zaprosił nas do Dialogu. W niewiarygodnej pokorze i prostocie przyszedł wprost do maluczkich tego świata, mędrcom dał się odszukać w nagrodę za wytrwałe studiowanie, cierpiących przytulił do serca... i umocnił na wieki.<br>Ryzyko niewiarygodne - na jakie naraził samego siebie, rozsypując szczodrobliwie dary z wysoka - w każdym płatku śniegu, który jest arcydziełem - umieścił swoje pierwiastki... pomnożył je dla siebie i dla nas... "śnieżyca" pełna