Typ tekstu: Książka
Autor: Zawitkowski Józef
Tytuł: Jam sługa Twój...
Rok: 1995
Wy jesteście Chrystusowi.
Jego też zaskarżyli przed trybunałem,
I "nie jest uczeń nad Mistrza".
Ale jeśli nie miłujesz Chrystusa z całego serca,
ze wszystkich sił i z całej duszy,
to nie wchodź do szkoły,
bo się zlękniesz
i uciekniesz.
Szkoła jest świątynią prawdy.
I jeśli ktoś okłamał jednego z tych maluczkich,
to lepiej by mu było uwiązać kamień młyński u szyi
i zanurzyć w głębokościach morza.
To mówi mój Nauczyciel Dobry,
i mój Miłosierny Pan.
Pora siać!

Księża kochani!
Grzeczne, uczesane dzieciaki
to myśmy mieli w salkach katechetycznych, przy kościele.
A w szkole są wszyscy.
Dobrze się teraz litować nad chorymi
Wy jesteście Chrystusowi.<br>Jego też zaskarżyli przed trybunałem,<br>I "nie jest uczeń nad Mistrza".<br>Ale jeśli nie miłujesz Chrystusa z całego serca,<br>ze wszystkich sił i z całej duszy,<br>to nie wchodź do szkoły,<br>bo się zlękniesz<br>i uciekniesz.<br>Szkoła jest świątynią prawdy.<br>I jeśli ktoś okłamał jednego z tych maluczkich,<br>to lepiej by mu było uwiązać kamień młyński u szyi<br>i zanurzyć w głębokościach morza.<br>To mówi mój Nauczyciel Dobry,<br>i mój Miłosierny Pan.<br>Pora siać!<br><br>Księża kochani!<br>Grzeczne, uczesane dzieciaki<br>to myśmy mieli w salkach katechetycznych, przy kościele.<br>A w szkole są wszyscy.<br>Dobrze się teraz litować nad chorymi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego