Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kultura
Nr: 11
Miejsce wydania: Paryż
Rok: 1976
Szczypiorna", czyli wycofania Dywizji z frontu. Myślę, że o tych formach radykalnego protestu myślała raczej starszyzna oficerska, ale wiem że przejmował się tą atmosferą gen. Maczek, który cieszył się przywiązaniem i uznaniem wszystkich swych żołnierzy. Jego ówczesny adiutant, Jan Tarnowski, opowiadał mi, że rozbroił kiedyś przygnębionego generała mówiąc mu: "Ja mam pomysł: niech Pan Generał wjedzie czołgiem do Mozy, wołając - jak to już tam było? - Bóg mi powierzył...". Auberon przyjaźnił się z Tarnowskim i wiem, że wystarał się wówczas o audiencję u Churchilla, którego znał osobiście i do którego miał łatwy dostęp za pośrednictwem potężnego klanu Salisburych. Pojechał do Londynu na specjalny
Szczypiorna", czyli wycofania Dywizji z frontu. Myślę, że o tych formach radykalnego protestu myślała raczej starszyzna oficerska, ale wiem że przejmował się tą atmosferą gen. Maczek, który cieszył się przywiązaniem i uznaniem wszystkich swych żołnierzy. Jego ówczesny adiutant, Jan Tarnowski, opowiadał mi, że rozbroił kiedyś przygnębionego generała mówiąc mu: "<q>Ja <page nr=70> mam pomysł: niech Pan Generał wjedzie czołgiem do Mozy, wołając - jak to już tam było? - Bóg mi powierzył...</>". Auberon przyjaźnił się z Tarnowskim i wiem, że wystarał się wówczas o audiencję u Churchilla, którego znał osobiście i do którego miał łatwy dostęp za pośrednictwem potężnego klanu Salisburych. Pojechał do Londynu na specjalny
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego