improwizacje. Pani do nich nie należy?<br><br>Kiedy mówię o samokontroli, mam na myśli odpowiedzialność za to, co się robi w życiu i w sztuce. Kariera to rzecz bardzo ulotna. Sądzę, że nie należy robić wszystkiego, by stać się gwiazdą. Trzeba żyć w zgodzie ze sobą, robić rzeczy, o których się marzy; mówić to, co się naprawdę myśli. Wiem, że to brzmi trywialnie, ale nic mądrzejszego powiedzieć nie umiem.<br><br>Nie wszystko da się logicznie ułożyć, zaplanować co do centymetra. Pani kariera nie jest przecież tylko wynikiem przemyślanej strategii?<br><br>Oczywiście, że nie. Mam szczęście do ludzi. To oni przychodzili do mnie, a nie