Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 8
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 8
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
Zostawił w Polsce żonę z 7-miesieczną córeczką. Nie przygnała go za Ocean bieda. W Piekielniku stał już nowy dom, a w garażu - samochód. Ciągnęło go za ocean bardziej z ciekawości, z chęci sprawdzenia się w nowej rzeczywistości, przeżycia przygody.
Pół roku przy taśmie
Pracę znalazł od razu. Trafił do masarni. - Pracowałem przy taśmie pół roku. Ważyłem mięso, naklejałem nalepkę, pakowałem i spinałem. Jak odszedłem, to za mnie robiło trzech Meksykan - twierdzi. - Potem robiłem na mechanice. Naprawiałem troki - opowiada.
W końcu stęsknił się za rodziną, przyjechał więc do Polski. Planowany krótki pobyt na Podhalu przedłużył się do 10 tygodni. Gdy wrócił
Pół roku przy taśmie
Pracę znalazł od razu. Trafił do masarni. - Pracowałem przy taśmie pół roku. Ważyłem mięso, naklejałem nalepkę, pakowałem i spinałem. Jak odszedłem, to za mnie robiło trzech Meksykan - twierdzi. - Potem robiłem na mechanice. Naprawiałem troki - opowiada.
W końcu stęsknił się za rodziną, przyjechał więc do Polski. Planowany krótki pobyt na Podhalu przedłużył się do 10 tygodni. Gdy wrócił
Zostawił w Polsce żonę z 7-miesieczną córeczką. Nie przygnała go za Ocean bieda. W Piekielniku stał już nowy dom, a w garażu - samochód. Ciągnęło go za ocean bardziej z ciekawości, z chęci sprawdzenia się w nowej rzeczywistości, przeżycia przygody.<br><br><tit>Pół roku przy taśmie</><br><br>Pracę znalazł od razu. Trafił do masarni. - Pracowałem przy taśmie pół roku. Ważyłem mięso, naklejałem nalepkę, pakowałem i spinałem. Jak odszedłem, to za mnie robiło trzech Meksykan - twierdzi. - Potem robiłem na mechanice. Naprawiałem troki - opowiada.<br>W końcu stęsknił się za rodziną, przyjechał więc do Polski. Planowany krótki pobyt na Podhalu przedłużył się do 10 tygodni. Gdy wrócił
