Typ tekstu: Książka
Autor: Huelle Paweł
Tytuł: Weiser Dawidek
Rok wydania: 1997
Rok powstania: 1987
wrażenia.
- No i co? - zapytałem. - Co z tego?
- Nic, tylko że o nim napisali, a o nas nie.
- A chciałbyś, żeby o nas?
- Przy tym to nie, lepiej, aby nikt nie wiedział, że mu pomagaliśmy.
- Tak - odpowiedziałem - lepiej, żeby nie wiedzieli.
Przeszliśmy przez kocie łby na drugą stronę ulicy. Z masarni za sklepem Cyrsona unosił się nieprzyjemny, słodkawy zapach flaków. Przy bramie spotkaliśmy Weisera i Elkę, którzy wychodzili właśnie z domu.
- Przyjdźcie trochę wcześniej, bo robimy dziś piknik - powiedziała wesoło.
- Tam gdzie zawsze?
- Tam gdzie zawsze - i już goniła za Weiserem.
- Zaraz - zatrzymał ją Szymek - jak piknik, to trzeba mieć jakieś
wrażenia.<br>- No i co? - zapytałem. - Co z tego?<br>- Nic, tylko że o nim napisali, a o nas nie.<br>- A chciałbyś, żeby o nas?<br>- Przy tym to nie, lepiej, aby nikt nie wiedział, że mu pomagaliśmy.<br>- Tak - odpowiedziałem - lepiej, żeby nie wiedzieli.<br>Przeszliśmy przez kocie łby na drugą stronę ulicy. Z masarni za sklepem Cyrsona unosił się nieprzyjemny, słodkawy zapach flaków. Przy bramie spotkaliśmy Weisera i Elkę, którzy wychodzili właśnie z domu.<br>- Przyjdźcie trochę wcześniej, bo robimy dziś piknik - powiedziała wesoło.<br>- Tam gdzie zawsze?<br>- Tam gdzie zawsze - i już goniła za Weiserem.<br>- Zaraz - zatrzymał ją Szymek - jak piknik, to trzeba mieć jakieś
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego