Typ tekstu: Książka
Autor: Radosław Kobierski
Tytuł: Harar
Rok: 2005
ociężale, poddawał się niewyczuwalnym dla nas wichrom.
To było jego świadectwo buntu przeciwko izolacji, tak nagłej przecież, i niepojętym wyrokom, które przenosiły go w ciągu kilku minut do całkiem niezrozumiałego i obcego świata.
Widok kogoś nie do zastąpienia, kto został skazany na ograniczoną przestrzeń, wyłącznie na własną myśl za dźwiękoszczelną materią szkła, powodował w nas najgłębszą rozpacz. Ale nic nie mogliśmy zrobić. Im bardziej próbowaliśmy się wczuć w jego położenie, tym trudniej było nam to znieść. Wciąż jednak mogliśmy zmieniać miejsca. Jeśli w którymś z nich pojawiło się wspomnienie ojca, ubieraliśmy się i szliśmy tam, gdzie jeszcze go nie ma.
Ojca
ociężale, poddawał się niewyczuwalnym dla nas wichrom.<br>To było jego świadectwo buntu przeciwko izolacji, tak nagłej przecież, i niepojętym wyrokom, które przenosiły go w ciągu kilku minut do całkiem niezrozumiałego i obcego świata.<br>Widok kogoś nie do zastąpienia, kto został skazany na ograniczoną przestrzeń, wyłącznie na własną myśl za dźwiękoszczelną materią szkła, powodował w nas najgłębszą rozpacz. Ale nic nie mogliśmy zrobić. Im bardziej próbowaliśmy się wczuć w jego położenie, tym trudniej było nam to znieść. Wciąż jednak mogliśmy zmieniać miejsca. Jeśli w którymś z nich pojawiło się wspomnienie ojca, ubieraliśmy się i szliśmy tam, gdzie jeszcze go nie ma.<br>Ojca
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego