Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 2 (150)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
było nieporozumień i wzajemnych oskarżeń o nieudolność życiową, niż chęci zrozumienia drugiej strony. Można się tylko dziwić, że młodzi wytrwali ze sobą aż osiem lat. Rozstali się jednak bez gniewu i nienawiści. Martin po prostu się wyprowadził, ona z Ritą została u dziadków.
Gdy trzy lata później zmarła na raka matka Brigit, ojciec postanowił zrealizować swoje marzenie: kupić dom gdzieś na południu Europy, w Hiszpanii lub w Portugalii. Jego znajomi, którzy przeszli na emeryturę, już od paru lat mieszkali w krajach, gdzie zawsze świeci słońce i jest ciepło. W życiu Brigit była to zmiana na miarę rewolucji, w przededniu czterdziestych urodzin
było nieporozumień i wzajemnych oskarżeń o nieudolność życiową, niż chęci zrozumienia drugiej strony. Można się tylko dziwić, że młodzi wytrwali ze sobą aż osiem lat. Rozstali się jednak bez gniewu i nienawiści. Martin po prostu się wyprowadził, ona z Ritą została u dziadków.<br>Gdy trzy lata później zmarła na raka matka Brigit, ojciec postanowił zrealizować swoje marzenie: kupić dom gdzieś na południu Europy, w Hiszpanii lub w Portugalii. Jego znajomi, którzy przeszli na emeryturę, już od paru lat mieszkali w krajach, gdzie zawsze świeci słońce i jest ciepło. W życiu Brigit była to zmiana na miarę rewolucji, w przededniu czterdziestych urodzin
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego