Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 08.07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
relacjonuje arcybiskup. Pamięta, że pierwsza rozmowa odbyła się 22 kwietnia br. Indagowany potem przez arcypasterza prałat miał odpowiedzieć, że nie jest w stanie nic zrobić, bo chłopak nie chce wrócić do rodziców.

Miesiąc później rodzice zgłosili się do arcybiskupa ponownie, bo sytuacja się nie poprawiła. Chłopak przebywał wówczas u rodziny matki gdzieś na Kaszubach. Arcybiskup ze swych spotkań z rodzicami nie wyniósł negatywnych spostrzeżeń. Twierdzi też, że nie formułowali wprost zarzutów pod adresem księdza. Był w nich tylko żal, że nie mają kontaktu z synem.

Co innego musiał usłyszeć sąd rodzinny, przed którym toczy się sprawa o przymusowe skierowanie syna państwa
relacjonuje arcybiskup. Pamięta, że pierwsza rozmowa odbyła się 22 kwietnia br. Indagowany potem przez arcypasterza prałat miał odpowiedzieć, że nie jest w stanie nic zrobić, bo chłopak nie chce wrócić do rodziców.<br><br>Miesiąc później rodzice zgłosili się do arcybiskupa ponownie, bo sytuacja się nie poprawiła. Chłopak przebywał wówczas u rodziny matki gdzieś na Kaszubach. Arcybiskup ze swych spotkań z rodzicami nie wyniósł negatywnych spostrzeżeń. Twierdzi też, że nie formułowali wprost zarzutów pod adresem księdza. Był w nich tylko żal, że nie mają kontaktu z synem.<br><br>Co innego musiał usłyszeć sąd rodzinny, przed którym toczy się sprawa o przymusowe skierowanie syna państwa
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego