Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 20
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1980
i Chorwatów, większe niż w Wiedniu). Tylko: czy to Węgry nie mogły zaakceptować Adyego? Czy elita umysłowa, która zmieszczaniła i uśpiła naród? Kto w owej "Hunii" zasnął "najbardziej", czyje głowy i serca, kto najpierw zmieszczaniał. Kto rozwijał kulturę, której symbolem stała się operetka, a produktem śmieszny "przywódca" typu Horthyego? Czyja megalomania spłodziła warunki ideowe dla ruchu faszystowskiego w rodzaju nilaszowców, przesłanki dla marale tych, co utopili parę tysięcy Serbów w przeręblach Nowego Sądu? Chyba elity, z umysłową na czele, są tu bardziej odpowiedzialne, niżeli reszta narodu, która, jakby nie było, powołała w 1919 r. republikę rad?

Kiedy coś w równaniach historycznych
i Chorwatów, większe niż w Wiedniu). Tylko: czy to Węgry nie mogły zaakceptować Adyego? Czy elita umysłowa, która &lt;orig&gt;zmieszczaniła&lt;/&gt; i uśpiła naród? Kto w owej "Hunii" zasnął "najbardziej", czyje głowy i serca, kto najpierw &lt;orig&gt;zmieszczaniał&lt;/&gt;. Kto rozwijał kulturę, której symbolem stała się operetka, a produktem śmieszny "przywódca" typu Horthyego? Czyja megalomania spłodziła warunki ideowe dla ruchu faszystowskiego w rodzaju &lt;orig&gt;nilaszowców&lt;/&gt;, przesłanki dla marale tych, co utopili parę tysięcy Serbów w przeręblach Nowego Sądu? Chyba elity, z umysłową na czele, są tu bardziej odpowiedzialne, niżeli reszta narodu, która, jakby nie było, powołała w 1919 r. republikę rad?<br><br>Kiedy coś w równaniach historycznych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego