Typ tekstu: Książka
Autor: Andrzej Horubała
Tytuł: Farciarz
Rok: 2003
nie ma żartów. Bo można oczywiście się litować nad homoseksualistami, trzeba im współczuć, pracować nad nimi, ale jednocześnie, wiesz, oni wykonują robotę szatana.
Znów czuję niepokojące bulgoty w brzuchu, będę musiał jednak z tym pójść szybko do lekarza, bo koniec świata końcem świata, a rak - rakiem. Zasmucam się gwałtownie, to memento mori słane z głębin mojego przewodu pokarmowego uświadamia mi całą beznadzieję sytuacji. Obyś był zimny albo gorący!
Słucham Szuwara, nie sposób się z nim nie zgodzić, już chciałbym wyjść na barykady, nawracać ludzi, sprowadzać na ścieżkę cnoty, ostrzegać przed niszczącą, destrukcyjną rolą seksu i nagle reflektuję się, że to nie
nie ma żartów. Bo można oczywiście się litować nad homoseksualistami, trzeba im współczuć, pracować nad nimi, ale jednocześnie, wiesz, oni wykonują robotę szatana.<br>Znów czuję niepokojące bulgoty w brzuchu, będę musiał jednak z tym pójść szybko do lekarza, bo koniec świata końcem świata, a rak - rakiem. Zasmucam się gwałtownie, to memento mori słane z głębin mojego przewodu pokarmowego uświadamia mi całą beznadzieję sytuacji. Obyś był zimny albo gorący! <br>Słucham Szuwara, nie sposób się z nim nie zgodzić, już chciałbym wyjść na barykady, nawracać ludzi, sprowadzać na ścieżkę cnoty, ostrzegać przed niszczącą, destrukcyjną rolą seksu i nagle reflektuję się, że to nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego