Typ tekstu: Książka
Autor: Grochowiak Stanisław
Tytuł: Wiersze
Rok wydania: 1995
Lata powstania: 1958-1975
żołnierz

Przez chwilę był znany
Kapral przysięgał: ja cię popamiętam
Wracaj na tarczy - też mu powiedziano
A niósł na sobie spojrzenia narodu

Tak się przedziwnie
Z nagła zawieruszył
Biegł - i oblekał tysiąc różnych masek
Miał twarz pradziadka
Dziadka
Ojca
Swoją
A został tylko pysk przeciwgazowy

NN
Jak kiedyś
"Nieślubny'' w metryce
Stoi ten bękart w całych ludzkich dziejach
Zastygły w posąg
Nad zdjętym plecakiem
Gdzie szukał Boga buławy i brukwi


ZAPROSZENIE DO MIŁOŚCI
Masz być półsenna Teraz masz być siwa
Przy młodej twarzy to będzie jak gołąb
Masz być napięta Tylko z twarzą gołą
Którą blask wznieca to znów cień obmywa
żołnierz &lt;/&gt;<br><br>Przez chwilę był znany<br>Kapral przysięgał: ja cię popamiętam<br>Wracaj na tarczy - też mu powiedziano<br>A niósł na sobie spojrzenia narodu<br><br>Tak się przedziwnie<br>Z nagła zawieruszył<br>Biegł - i oblekał tysiąc różnych masek<br>Miał twarz pradziadka<br>Dziadka<br>Ojca<br>Swoją<br>A został tylko pysk przeciwgazowy<br><br>NN<br>Jak kiedyś<br>"Nieślubny'' w metryce<br>Stoi ten bękart w całych ludzkich dziejach<br>Zastygły w posąg<br>Nad zdjętym plecakiem<br>Gdzie szukał Boga buławy i brukwi&lt;/&gt;<br><br><br>&lt;div type="poem" sex="m"&gt;&lt;tit&gt;ZAPROSZENIE DO MIŁOŚCI&lt;/&gt;<br>Masz być półsenna Teraz masz być siwa<br>Przy młodej twarzy to będzie jak gołąb<br>Masz być napięta Tylko z twarzą gołą<br>Którą blask wznieca to znów cień obmywa
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego