tym czasie Bagno - Polak szczery -<br>był pies straszliwy na afery<br>i z krzykiem: Polskę Żyd rozkrada!<br>mnóstwo swym wrogom ciosów zadał.<br>W tropieniu przestępstw gospodarczych<br>tak poniósł go szlachetny zapał,<br>że się dopiero opamiętał,<br>gdy się za własną rękę złapał.<br>Omal nie potknął się na mięsie.<br>Lecz w tym nieszczęściu miał on szczęście,<br>że w porę zdjął świadkowi głowę,<br>przez co mu całkiem odjął mowę.<br><br>Swą dobrą ocaliwszy sławę,<br>generał wzywa na odprawę<br>wierną drużynę i tak rzecze:<br>Nic mi nieobce, co człowiecze,<br>i dobrze o tym wiesz, drużyno,<br>jak lubię baby, śpiewy, wino,<br>palbę polowań, biesiad rozgwar -<br>słowem, powiedzieć o