Typ tekstu: Książka
Tytuł: Najprostszą drogą. Rozmowy z artystami
Rok: 1998
wartościami nie respektowanymi, częstokroć drugorzędnymi. Budowało się wyobrażenia także z powodu niedostępności materiału. Przyszło mi do głowy porównanie z czarną reprodukcją, gdzie trzeba kolor wymyślić, dodać, i wyobraźnia jest bardzo poruszona, bardziej niż przy pełnej informacji. Co jeszcze? Aha, miałem także standardowe zachwyty: Bosch, Breughel. Klęczałem przed Bronisławem Linkem, choć miałem mu różne rzeczy za złe. Podobała mi się moc niezależności tego człowieka. Miałem go poznać osobiście, za pośrednictwem zaprzyjaźnionej z rodziną malarki, Aleksandry Jasińskiej-Nowickiej, która pół żartem, pół serio mawiała: "Musisz go poznać, ale to może być trucizna dla ciebie!" Nie bałem się tej trucizny, ona mnie fascynowała. Ale
wartościami nie respektowanymi, częstokroć drugorzędnymi. Budowało się wyobrażenia także z powodu niedostępności materiału. Przyszło mi do głowy porównanie z czarną reprodukcją, gdzie trzeba kolor wymyślić, dodać, i wyobraźnia jest bardzo poruszona, bardziej niż przy pełnej informacji. Co jeszcze? Aha, miałem także standardowe zachwyty: Bosch, Breughel. Klęczałem przed Bronisławem Linkem, choć miałem mu różne rzeczy za złe. Podobała mi się moc niezależności tego człowieka. Miałem go poznać osobiście, za pośrednictwem zaprzyjaźnionej z rodziną malarki, Aleksandry Jasińskiej-Nowickiej, która pół żartem, pół serio mawiała: "Musisz go poznać, ale to może być trucizna dla ciebie!" Nie bałem się tej trucizny, ona mnie fascynowała. Ale
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego