Typ tekstu: Książka
Autor: Teplicki Zbigniew
Tytuł: Wielcy Indianie Ameryki Północnej
Rok: 1994
i spokojnych dotąd Indian stało się sygnałem do ataku, dość na tym, że punktualnie o ósmej rano chwycili nagle za broń - zresztą w większości należącą do gospodarzy - i z furią zaczęli zabijać wszystkich: kobiety, dzieci, mężczyzn. Jedną z pierwszych ofiar był pastor Thrope. Dzień wcześniej wyśmiał służącego za ostrzeżenie, aby mieć się na baczności. Wybito do nogi wznoszących odlewnię rzemieślników, spalono postawiony już budynek, całkowicie zniszczono sprowadzone urządzenia. Rabowano broń i dobytek kolonistów, spalono wszelkie zabudowania na terenach objętych atakiem. W krótkim czasie zginęło tam trzystu czterdziestu siedmiu białych; tylko nielicznym udało się ujść śmierci. Zrównane zostało z ziemią wszystko oprócz samego Jamestown i
i spokojnych dotąd Indian stało się sygnałem do ataku, dość na tym, że punktualnie o ósmej rano chwycili nagle za broń - zresztą w większości należącą do gospodarzy - i z furią zaczęli zabijać wszystkich: kobiety, dzieci, mężczyzn. Jedną z pierwszych ofiar był pastor Thrope. Dzień wcześniej wyśmiał służącego za ostrzeżenie, aby mieć się na baczności. Wybito do nogi wznoszących odlewnię rzemieślników, spalono postawiony już budynek, całkowicie zniszczono sprowadzone urządzenia. Rabowano broń i dobytek kolonistów, spalono wszelkie zabudowania na terenach objętych atakiem. W krótkim czasie zginęło tam trzystu czterdziestu siedmiu białych; tylko nielicznym udało się ujść śmierci. Zrównane zostało z ziemią wszystko oprócz samego Jamestown i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego