Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Wszystko czerwone
Rok wydania: 2001
Rok powstania: 1974
nagłą irytacją. - Jestem z nią na pani czy na ty? Miałam nadzieję, że dzisiaj pierwsza coś powie!
- Może powie. Zacznij od "dzień dobry".
- Czekaj, zajrzę może przez okno?
- Wcale nie wiem, czy uprzejmiej jest budzić starszą osobę, wtykając jej znienacka łeb przez okno, czy pukać zwyczajnie do drzwi. Ona może mieć uraz na tle włamywaczy i dostanie palpitacji serca.
- Tu nie mają urazów na tle włamywaczy - mruknęła Alicja.
Westchnęła ciężko, znów podniosła rękę, zawahała się i wreszcie zapukała.
Odpowiedzi nie było.
Alicja zapukała ponownie nieco głośniej. Bez rezultatu. Zapukała trzeci raz z natężeniem, od którego budynek zadrżałby w posadach, gdyby był
nagłą irytacją. - Jestem z nią na pani czy na ty? Miałam nadzieję, że dzisiaj pierwsza coś powie!<br>- Może powie. Zacznij od "dzień dobry".<br>- Czekaj, zajrzę może przez okno?<br>- Wcale nie wiem, czy uprzejmiej jest budzić starszą osobę, wtykając jej znienacka łeb przez okno, czy pukać zwyczajnie do drzwi. Ona może mieć uraz na tle włamywaczy i dostanie palpitacji serca.<br>- Tu nie mają urazów na tle włamywaczy - mruknęła Alicja.<br>Westchnęła ciężko, znów podniosła rękę, zawahała się i wreszcie zapukała.<br>Odpowiedzi nie było.<br>Alicja zapukała ponownie nieco głośniej. Bez rezultatu. Zapukała trzeci raz z natężeniem, od którego budynek zadrżałby w posadach, gdyby był
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego