Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.20
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
trening, spotkaliśmy zagranicznych skoczków. Chcieli nas poczęstować piwem, bo myśleli, że też wracamy z wypadu do miasta. A my wychodziliśmy na trening! - śmiał się "Rocky".
Do śmiechu nie było rosyjskim sportowcom, którzy chcieli wczoraj skosztować napoju przygotowanego specjalnie dla piłkarzy z Grodziska.
- Przegoniłem tych ruskich. Przyszli i chcieli wypić naszą "miksturkę". Teraz przez nich muszę tutaj stać i pilnować napoju - opowiadał z uśmiechem na ustach masażysta Wojciech Spałek.
Piłkarze z Grodziska nie tracą dobrych humorów, mimo że mają cztery treningi dziennie.
- O siódmej rano muszę iść na siłownię. Jeszcze kilka treningów i będę wyglądał jak Pudzianowski - żartował Ivica Kriżanac. - Ale damy
trening, spotkaliśmy zagranicznych skoczków. Chcieli nas poczęstować piwem, bo myśleli, że też wracamy z wypadu do miasta. A my wychodziliśmy na trening!&lt;/&gt; - śmiał się "Rocky".<br>Do śmiechu nie było rosyjskim sportowcom, którzy chcieli wczoraj skosztować napoju przygotowanego specjalnie dla piłkarzy z Grodziska.<br>&lt;q&gt;- Przegoniłem tych ruskich. Przyszli i chcieli wypić naszą "miksturkę". Teraz przez nich muszę tutaj stać i pilnować napoju&lt;/&gt; - opowiadał z uśmiechem na ustach masażysta Wojciech Spałek.<br>Piłkarze z Grodziska nie tracą dobrych humorów, mimo że mają cztery treningi dziennie.<br>&lt;q&gt;- O siódmej rano muszę iść na siłownię. Jeszcze kilka treningów i będę wyglądał jak Pudzianowski&lt;/&gt; - żartował Ivica Kriżanac. &lt;q&gt;- Ale damy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego