Typ tekstu: Książka
Autor: Zagajewski Adam
Tytuł: Dzikie czereśnie
Rok wydania: 1992
Lata powstania: 1982-1990
nie
zapomni zmiennej przyjemności pór
roku, nawet łopiany będą mu się
śniły i pokrzywy, pająki niewiele
brzydsze od jaskółek. Kto raz zetknął
się z ironią, będzie parskał śmiechem
podczas wykładu proroka, kto raz
modlił się nie tylko suchymi wargami
zapamięta obecność dziwnego echa
idącego od którejś ze ścian. Kto raz
milczał, nie będze chciał mówić
przy deserze, kogo poraził szok
miłości wróci do książek ze
zmienioną twarzą.
Stoisz, pojedyncza duszo, wobec
nadmiaru. Dwoje oczu, dwie ręce,
dziesięć pomysłowych palców i
tylko jedno Ego, ćwiartka pomarańczy,
najmłodsza z sióstr. Przyjemność
słyszenia nie psuje przyjemności
wzroku, lecz rausz wolności burzy
spokój pozostałych łagodnych
nie <br>zapomni zmiennej przyjemności pór <br>roku, nawet łopiany będą mu się <br>śniły i pokrzywy, pająki niewiele <br>brzydsze od jaskółek. Kto raz zetknął <br>się z ironią, będzie parskał śmiechem <br>podczas wykładu proroka, kto raz <br>modlił się nie tylko suchymi wargami <br>zapamięta obecność dziwnego echa <br>idącego od którejś ze ścian. Kto raz <br>milczał, nie będze chciał mówić <br>przy deserze, kogo poraził szok <br>miłości wróci do książek ze <br>zmienioną twarzą. <br>Stoisz, pojedyncza duszo, wobec &lt;page nr=41&gt;<br>nadmiaru. Dwoje oczu, dwie ręce, <br>dziesięć pomysłowych palców i <br>tylko jedno Ego, ćwiartka pomarańczy, <br>najmłodsza z sióstr. Przyjemność <br>słyszenia nie psuje przyjemności <br>wzroku, lecz rausz wolności burzy <br>spokój pozostałych łagodnych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego