Wielkie nasze winy. <br> 665<br>Zapominaliśmy, czym prawa twoje. <br>Zbaw od niewiedzy, uznaj naszą wierność". <br><br>Tak przysięgali. A każdy zachował <br>Martwą nadzieję, że dzierżawom czasu <br>Kres wyznaczony. Że kiedyś, raz tylko, <br> 670<br>Dane im będzie na gałąź kwitnącą <br>Patrzeć przez chwilę niepodobną chwili, <br>Uśpić ocean i zamknąć klepsydrę <br>I nasłuchiwać, jak milkną zegary. <br>Kiedy owiną mi szyję powrozem, <br> 675<br>Kiedy zabiorą mi oddech powrozem, <br>Raz się obrócę w kółko i kim będę? <br><br>Kiedy ukłują mnie w piersi fenolem, <br>Kiedy odejdę pół kroku z fenolem, <br>Jakąż ja mądrość proroków zdobędę? <br><br> 680<br>Kiedy nasz uścisk jedyny rozerwą, <br>Kiedy nasz promień na wieczność rozerwą, <br>Złączyć