Nic nie zaplanowałeś?<br><br>Kasia:<br><br>Czuję, że jestem przytłoczona tą nową sytuacją.<br><br>Paulina:<br><br>Ciekawa jestem, co każdy myśli podczas tej ciszy...<br><br>I ponownie zapada cisza. Tym razem przerywa ją Kasia opowiadaniem o trudnych pacjentach, którzy ją lekceważą i próbują podrywać. Wisia dopytuje się o szczegóły, ale gdy spostrzega, że Kasia płącze - milknie. I znowu długa cisza, po której grupa podejmuje temat, czy pacjentom należy podawać anticol. Temat wkrótce wyczerpuje się, wygasa, a tymczasem coraz więcej osób odczuwa niepokój.<br><br>Paulina:<br><br>Nie wiem, czy warto było tu przyjeżdżać i odkrywać swego "świra".<br><br>Wanda:<br><br>Może ty, Krzysztof, masz jakiś temat?<br><br>Jurek mówi z westchnieniem:<br><br>Chciałbym