Typ tekstu: Książka
Autor: Mariusz Sieniewicz
Tytuł: Czwarte niebo
Rok: 2003
żyły kolejowych torów, dopadnięci przez myśl o wyjeździe - może tylko z tego miasta, może tylko z tego kraju, a może z tego świata, he, he. No i światła, płytkie źrenice ulic i domów - światła semaforów, lamp, neonów, uparcie wysyłające w niebo zakodowane i nie wiadomo czy komukolwiek potrzebne informacje. Zygmunt mimowolnie podniósł głowę do góry - żadnych chmur, ani północnych, ani choćby południowych, żadnego stada - wszystkie wypędzone za horyzont. Tylko niebo z zimnymi piegami gwiazd. Niebo ze szkieletami zodiakalnych znaków. Wielkie, milczące niebo, w którym znajduje swe miejsce i Wielka Pustka, i Chrystus z Matką i ekipą Świętych, i cały zwierzyniec Pierwiastków
żyły kolejowych torów, dopadnięci przez myśl o wyjeździe - może tylko z tego miasta, może tylko z tego kraju, a może z tego świata, he, he. No i światła, płytkie źrenice ulic i domów - światła semaforów, lamp, neonów, uparcie wysyłające w niebo zakodowane i nie wiadomo czy komukolwiek potrzebne informacje. Zygmunt mimowolnie podniósł głowę do góry - żadnych chmur, ani północnych, ani choćby południowych, żadnego stada - wszystkie wypędzone za horyzont. Tylko niebo z zimnymi piegami gwiazd. Niebo ze szkieletami zodiakalnych znaków. Wielkie, milczące niebo, w którym znajduje swe miejsce i Wielka Pustka, i Chrystus z Matką i ekipą Świętych, i cały zwierzyniec Pierwiastków
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego