ale i w niej, i w salonie dzieją się cuda aksamitnych portier i wielkich pluszowych foteli, obramowanych plecionką z jedwabnego sznura. Tam z poczerniałych obrazów wytaczają się ogromne owoce i bażanty, nad równiną purpurowych dywanów rozbłyskują lodowe sople żyrandoli. Wiosną pachną świeże kiście bzu w kryształowych wazonach, jesienią złoci się mimoza.<br>W tych urokach mieszka stryj Wiktor, lecz to jemu, na przekór dobrym wróżbom, przypadnie okrutny los; może za sprawką sąsiedztwa, gdzie się gnieździ zły czarodziej o płonącym nosie?<br>***<br>Tatuś płakał i płakał, kiedy babcia Rózia umarła.<br>Gdyby wiedział, jaki los czeka babcię Leosię, tę wyniosłą damę w pienistym żabocie i