reakcjonista, do was albo do Surmy należało zawiadomić. We dworze stoi posterunek, powiedzieć komendantowi.<br> - Mielczarkowi? Zna pan moją opinię o Mielczarku. Z jakiej racji mieliśmy do niego? A zresztą i tak dowiedzieliście się bez naszej pomocy. Podobno ktoś z powiatu przybył do Byczyny pod koniec uroczystości, był koło cmentarza. Zresztą mniejsza z tym.<br><br> - Wszystko się liczy. Chodzi o postawę, o waszą postawę, obywatelko.<br> - Mojej osobie i mojej postawie dajcie spokój. Rozumiem, nie podoba się władzom, że wieś razem z księdzem oddaje, co się należy, pomordowanym? Ojcowie, matki, rodzina. Czy już zapadł wyrok na proboszcza?<br> - Wyrok? Nie zapadł. Odbędzie się proces. Proboszcz zmasakrował człowieka