Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 2922
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 2001
najazd szwedzkich i brytyjskich kibiców żużla dla prowincjonalnego miasta był jak świeży łyk powietrza z innego świata.

Dekawki z legendy

Potem "polskie" finały mistrzostw świata rozgrywano już na chorzowskim gigancie. Sparta, która w latach 50. była czterokrotnie wicemistrzem Polski, a Kupczyński i Pociejkowicz zdobywali indywidualne mistrzostwa, nie była już tak mocna. Może dlatego legendę o inwalidach oświetlających lampami swoich dekawek tor, gdy w czasie finału drużynowych Mistrzostw świata zgasło światło - opowiadano we wrocławskich domach przez kilka pokoleń.
Renesans zaczął się w latach 90., gdy żużlem we Wrocławiu zajął się związany z Solorzem rzutki prawnik i dobry organizator, Andrzej Rusko. Udało się
najazd szwedzkich i brytyjskich kibiców żużla dla prowincjonalnego miasta był jak świeży łyk powietrza z innego świata.<br><br>&lt;tit1&gt;Dekawki z legendy&lt;/&gt;<br><br>Potem "polskie" finały mistrzostw świata rozgrywano już na chorzowskim gigancie. Sparta, która w latach 50. była czterokrotnie wicemistrzem Polski, a Kupczyński i Pociejkowicz zdobywali indywidualne mistrzostwa, nie była już tak mocna. Może dlatego legendę o inwalidach oświetlających lampami swoich &lt;foreign&gt;dekawek&lt;/&gt; tor, gdy w czasie finału drużynowych Mistrzostw świata zgasło światło - opowiadano we wrocławskich domach przez kilka pokoleń. <br> Renesans zaczął się w latach 90., gdy żużlem we Wrocławiu zajął się związany z Solorzem rzutki prawnik i dobry organizator, Andrzej Rusko. Udało się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego