Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 4
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
Franck. Są nimi fotografie w tysiąckrotnym powiększeniu "metek" Marioli Przyjemskiej. Starannie utkane, zerwane z różnych części garderoby "metki" (trzeba to przyznać) robią w tym monstrualnym formacie niesamowite wrażenie.
"Tendencje" są refleksjami na temat kultury wyglądu, naszego histerycznego "sfiksowania" na punkcie naszego ciała i co za tym następuje - bezkrytycznego podążania za modą, blichtrem za wszelką cenę. Dlatego dwunastu aktorów, występujących w tym wymykającym się wszelkim definicjom przedstawieniu, przegląda się ciągle i mizdrzy przy lustrze.
Wiele rodzajów sztuki przewija się na scenie "Tendencji". Mamy tu do czynienia z prawdziwym catwalkiem, tańcem (i to na bardzo wysokim poziomie), pantomimą, klasycznym baletem, operą, aerobikiem, sztuką
Franck. Są nimi fotografie w tysiąckrotnym powiększeniu "metek" Marioli Przyjemskiej. Starannie utkane, zerwane z różnych części garderoby "metki" (trzeba to przyznać) robią w tym monstrualnym formacie niesamowite wrażenie. <br>"Tendencje" są refleksjami na temat kultury wyglądu, naszego histerycznego "sfiksowania" na punkcie naszego ciała i co za tym następuje - bezkrytycznego podążania za modą, blichtrem za wszelką cenę. Dlatego dwunastu aktorów, występujących w tym wymykającym się wszelkim definicjom przedstawieniu, przegląda się ciągle i mizdrzy przy lustrze. <br>Wiele rodzajów sztuki przewija się na scenie "Tendencji". Mamy tu do czynienia z prawdziwym catwalkiem, tańcem (i to na bardzo wysokim poziomie), pantomimą, klasycznym baletem, operą, aerobikiem, sztuką
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego