Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 7
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
dziecko (...) nie zna ani oznaczonych przedmiotów, ani oznaczonej własności żadnego przedmiotu; ale w dniu, w którym przy nim zastosują przymiotnik do rzeczownika, zrozumie ono od razu, co to ma znaczyć". To znaczy, że mamy jakąś wiedzę wrodzoną. Sam Bergson nie chce spekulować na jej temat, ale kilka dziesięcioleci później niezwykle modna stała się teoria Chomsky'ego (językoznawcy z Harvardu), który też uważa, że zdolności językowe są wrodzone. A jeśli tak, to być może inne również. Dlaczego dziecko na uśmiech reaguje radością, a na płacz płaczem? Czemu tak wiele dzieci boi się żaby i węża, smoka i diabła, kominiarza i pielęgniarki?

marek@kosmos
dziecko (...) nie zna ani oznaczonych przedmiotów, ani oznaczonej własności żadnego przedmiotu; ale w dniu, w którym przy nim zastosują przymiotnik do rzeczownika, zrozumie ono od razu, co to ma znaczyć". To znaczy, że mamy jakąś wiedzę wrodzoną. Sam Bergson nie chce spekulować na jej temat, ale kilka dziesięcioleci później niezwykle modna stała się teoria Chomsky'ego (językoznawcy z Harvardu), który też uważa, że zdolności językowe są wrodzone. A jeśli tak, to być może inne również. Dlaczego dziecko na uśmiech reaguje radością, a na płacz płaczem? Czemu tak wiele dzieci boi się żaby i węża, smoka i diabła, kominiarza i pielęgniarki?<br><br>marek@kosmos
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego