wszystkich przypadków prywatyzacji bezpośredniej, a w ostatnich latach udział ten wydatnie się zmniejszył - w roku 2000 było to 45&lt;symbol desc="per cent"&gt;. Wynika to z faktu, że niewiele już pozostało w Polsce przedsiębiorstw państwowych stosunkowo małych, a jednocześnie atrakcyjnych dla insiderów. Te które pozostały, do dalszego istnienia wymagają z reguły zasilenia kapitałowego, co mogą zapewnić jedynie nabywcy zewnętrzni.<br>Równocześnie od roku 1995 wzrosła znacząco liczba przedsiębiorstw wnoszonych do spółek, co oznacza wykorzystywanie takiej ścieżki prywatyzacji, w której cały kapitał wykładany przez zewnętrznego inwestora zostaje w przedsiębiorstwie. Ilościowy przyrost prywatyzacji drogą wniesienia do spółki można również tłumaczyć rozwiązaniami przyjętymi w nowej ustawie o komercjalizacji i