Typ tekstu: Książka
Autor: Gotowała Jerzy
Tytuł: Najkrócej żyją motyle. Lotnictwo rozpoznawcze wciąż niezbędne
Rok: 1996
cyfrowy zegar komputera. Była godzina 01.10 w nocy. Ich patrol miał się już właściwie ku końcowi, do lądowania pozostało niecałe dwie godziny.
- Przyślij na dach następnego wartownika... - poprosił stanowisko dowodzenia przyklejone do sterburty "Coral Sea".
- Negativ "Sentry One", będziesz miał robotę...
Canan przyjął tę nieoczekiwaną wiadomość bez najmniejszego nawet mrugnięcia powieką. Uważniej tylko przyglądał się teraz wszystkim danym przekazywanym na centralny ekran radaru skrupulatnie przeczesującego całe wybrzeże Libii. Pulsujące zielenią ekrany nie sygnalizowały jednak żadnych białych punkcików symbolizujących samoloty na podejściach do międzynarodowego portu w Trypolisie, ani sąsiadującej z nim bazy libijskich myśliwców. Oczami tkwił czujnie w dużym ekranie radaru
cyfrowy zegar komputera. Była godzina 01.10 w nocy. Ich patrol miał się już właściwie ku końcowi, do lądowania pozostało niecałe dwie godziny.<br> - Przyślij na dach następnego wartownika... - poprosił stanowisko dowodzenia przyklejone do sterburty "Coral Sea".<br> - Negativ "Sentry One", będziesz miał robotę...<br>Canan przyjął tę nieoczekiwaną wiadomość bez najmniejszego nawet mrugnięcia powieką. Uważniej tylko przyglądał się teraz wszystkim danym przekazywanym na centralny ekran radaru skrupulatnie przeczesującego całe wybrzeże Libii. Pulsujące zielenią ekrany nie sygnalizowały jednak żadnych białych punkcików symbolizujących samoloty na podejściach do międzynarodowego portu w Trypolisie, ani sąsiadującej z nim bazy libijskich myśliwców. Oczami tkwił czujnie w dużym ekranie radaru
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego