Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Wrocławska
Nr: 4.01
Miejsce wydania: Wrocław
Rok: 1999
tysięcy całkiem nowych złotych, w postaci rac. Tym razem udało się uniknąć nieszczęścia w granicach starego jeszcze województwa i nikomu raca czy petarda niczego nie urwała. Jeśli coś odebrała - to sen tym, którzy chcieliby zasnąć. W tym względzie tzw. prawa obywatelskie zostały poważnie naruszone. Jedna z rac wpadła do piwnicy muszli koncertowej w Parku Zdrojowym i tylko przytomności umysłu pracowników Teatru Zdrojowego, którzy zalali podziemia muszli wodą i wezwali straż pożarną zawdzięczamy, że ten obiekt przeżył tę noc.
(ZOT)


Łamią ręce nad zalewem
Polisa na... śliskość

(KAMIENNA GÓRA) Pierwszy atak zim pokazał, że podobnie jak w latach ubiegłych, w mieście są dwa
tysięcy całkiem nowych złotych, w postaci rac. Tym razem udało się uniknąć nieszczęścia w granicach starego jeszcze województwa i nikomu raca czy petarda niczego nie urwała. Jeśli coś odebrała - to sen tym, którzy chcieliby zasnąć. W tym względzie tzw. prawa obywatelskie zostały poważnie naruszone. Jedna z rac wpadła do piwnicy muszli koncertowej w Parku Zdrojowym i tylko przytomności umysłu pracowników Teatru Zdrojowego, którzy zalali podziemia muszli wodą i wezwali straż pożarną zawdzięczamy, że ten obiekt przeżył tę noc.<br>&lt;au&gt;(ZOT)&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news"&gt;<br>&lt;tit&gt; Łamią ręce nad zalewem&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt; Polisa na... śliskość&lt;/&gt;<br><br> (KAMIENNA GÓRA) Pierwszy atak zim pokazał, że podobnie jak w latach ubiegłych, w mieście są dwa
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego