Typ tekstu: Książka
Autor: Newerly Igor
Tytuł: Pamiątka z Celulozy
Rok wydania: 1973
Rok powstania: 1952
jeszcze jedną przygodę.
Pewnej niedzieli Leon przyprowadził pluton z kościoła. Minąwszy bramę żołnierze poczuli się u siebie i nie trzymając już kroku rozmawiali.
W ostatniej chwili, bo na dziesięć kroków przed sobą, Leon dojrzał pod drzewem Stuposza, który się tam przyczaił i obserwował.
Wprawdzie Leon poderwał pluton na równy krok, na baczność, ale Stuposz zawołał:
Kapral do mnie !
Skrzyczał go za gwar w szeregach, za brak dyscypliny, i nakazał ćwiczenia karne.
Leon spróbował wykręcić się najłatwiejszym z ćwiczeń, biegiem, i tak z nimi po placu biegał, żeby się oddalić od Stuposza, ten jednak przyszedł utykając, bo nogę miał z wojny przestrzeloną.
- Innych
jeszcze jedną przygodę.<br>Pewnej niedzieli Leon przyprowadził pluton z kościoła. Minąwszy bramę żołnierze poczuli się u siebie i nie trzymając już kroku rozmawiali.<br>W ostatniej chwili, bo na dziesięć kroków przed sobą, Leon dojrzał pod drzewem Stuposza, który się tam przyczaił i obserwował.<br>Wprawdzie Leon poderwał pluton na równy krok, na baczność, ale Stuposz zawołał:<br>Kapral do mnie !<br>Skrzyczał go za gwar w szeregach, za brak dyscypliny, i nakazał ćwiczenia karne.<br>Leon spróbował wykręcić się najłatwiejszym z ćwiczeń, biegiem, i tak z nimi po placu biegał, żeby się oddalić od Stuposza, ten jednak przyszedł utykając, bo nogę miał z wojny przestrzeloną.<br>- Innych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego