Typ tekstu: Książka
Autor: Filar Alfons
Tytuł: Śladami tatrzańskich kurierów
Rok: 1995
złość i spalili ich dom przy Kościeliskiej 70. W tej
sytuacji Józek zabrał teścia i szwagra ze sobą na Węgry. Tu teść
musiał przeleżeć w szpitalu kilka miesięcy, gdyż rana w brzuchu
nie była od razu fachowo opatrzona.


Praca kurierska stawała się coraz bardziej niebezpieczna.
Trzeba się było mieć nieustannie na baczności, nawet na
Węgrzech, gdzie od roku 1942 systematycznie zwiększali swoje
wpływy zwolennicy Hitlera, i podobnie w Słowacji.
W lipcu 1942 roku Krzeptowski wrócił z kraju i gdy się
zgłosił w bazie przerzutowej, dostał rozkaz natychmiastowego
udania się do Polomy, gdzie czekał na przeprowadzenie szlakiem
przez Rożniawę kurier Roman Stramka. Żadnych
złość i spalili ich dom przy Kościeliskiej 70. W tej<br>sytuacji Józek zabrał teścia i szwagra ze sobą na Węgry. Tu teść<br>musiał przeleżeć w szpitalu kilka miesięcy, gdyż rana w brzuchu<br>nie była od razu fachowo opatrzona.<br><br><br> Praca kurierska stawała się coraz bardziej niebezpieczna.<br>Trzeba się było mieć nieustannie na baczności, nawet na<br>Węgrzech, gdzie od roku 1942 systematycznie zwiększali swoje<br>wpływy zwolennicy Hitlera, i podobnie w Słowacji.<br> W lipcu 1942 roku Krzeptowski wrócił z kraju i gdy się<br>zgłosił w bazie przerzutowej, dostał rozkaz natychmiastowego<br>udania się do Polomy, gdzie czekał na przeprowadzenie szlakiem<br>przez Rożniawę kurier Roman Stramka. Żadnych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego