Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Metropol
Nr: 04.09
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
że dają niczym nieskrępowane poczucie wolności i całkowitej niezależności. Jest ci źle, dusi cię codzienność, wsiadasz na harleya i jedziesz, gdzie oczy poniosą. Kiedyś jeździłem na rowerze. I to jednak nie to samo. Motor pozwala rozwinąć prędkość. To właśnie jest najpiękniejsze. Chyba właśnie za to najbardziej kocham motocykle.

Wykorzystujesz motor na co dzień jako środek transportu?

- Nie. Moim zdaniem jazda po mieście jest propozycją dobrą dla samobójców. Nie rozumiem ludzi, którzy przeciskają się między samochodami po zakorkowanych ulicach. Ja jeżdżę tylko tam, gdzie mam dużą przestrzeń. Szybki weekendowy wypad na Mazury albo do jakiejś zapadłej wioski. Samochodem nie dojedzie się wszędzie. Dla motoru
że dają niczym nieskrępowane poczucie wolności i całkowitej niezależności. Jest ci źle, dusi cię codzienność, wsiadasz na harleya i jedziesz, gdzie oczy poniosą. Kiedyś jeździłem na rowerze. I to jednak nie to samo. Motor pozwala rozwinąć prędkość. To właśnie jest najpiękniejsze. Chyba właśnie za to najbardziej kocham motocykle.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who1&gt;Wykorzystujesz motor na co dzień jako środek transportu?&lt;/&gt;<br><br>&lt;who2&gt;- Nie. Moim zdaniem jazda po mieście jest propozycją dobrą dla samobójców. Nie rozumiem ludzi, którzy przeciskają się między samochodami po zakorkowanych ulicach. Ja jeżdżę tylko tam, gdzie mam dużą przestrzeń. Szybki weekendowy wypad na Mazury albo do jakiejś zapadłej wioski. Samochodem nie dojedzie się wszędzie. Dla motoru
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego