wam opowiadałem! Jakiś czas temu, chyba już ze dwa miesiące, widziałem Edka z takim czarnym facetem w czerwonej koszuli. No mówiłem wam przecież!<br>- Możliwe, że ja niedokładnie słuchałam - wyznała Alicja. - Kto to był?<br>- No przecież mówię, że nie wiem. Zdaje się, że obaj byli na bani, to jest, chciałem powiedzieć na cyku... Stali na ulicy i machali rękami na taksówki. To był taki czarny facet, wyglądał na południowca, miał czerwoną koszulę i w końcu odjechali taksówką bagażową. Przedtem zatrzymali furgonetkę od węgla i usiłowali do niej wsiąść. Właśnie dlatego im się przyglądałem, że byłem ciekaw, co jeszcze zrobią...<br>Paweł urwał, przyjrzał się