Typ tekstu: Książka
Autor: Brzeziński Jerzy
Tytuł: Metodologia badań psychologicznych
Rok: 1996
a nie maleje, więc należy się spodziewać, że zamiast jednej psychologii "po prostu" będziemy mieli wiele psychologii "bezpośrednio" przydatnych w poszczególnych sferach praktyki społecznej - od tradycyjnych już, wymienionych w pracy Tomaszewskiego (1963, s. 46): psychologii wychowawczej, psychologii pracy i psychologii klinicznej po... psychologię kosmiczną.

Sądzę, że owo rozczłonkowanie nie wyjdzie na dobre ani samej psychologii, jako nauce empirycznej, ani poszczególnym sferom praktyki społecznej korzystającym z usług "teoretycznych" psychologii. Pierwszej grozi to dezintegracją i popadnięciem w utylitaryzm (pod hasłem: należy prowadzić - czytaj: finansować! - tylko takie badania, które dostarczają, najlepiej od razu, wymiernych, praktycznych korzyści, których wyniki dadzą się od razu zastosować). Zrodził się
a nie maleje, więc należy się spodziewać, że zamiast jednej psychologii "po prostu" będziemy mieli wiele psychologii "bezpośrednio" przydatnych w poszczególnych sferach praktyki społecznej - od tradycyjnych już, wymienionych w pracy Tomaszewskiego (1963, s. 46): psychologii wychowawczej, psychologii pracy i psychologii klinicznej po... psychologię kosmiczną. <br><br>Sądzę, że owo rozczłonkowanie nie wyjdzie na dobre ani samej psychologii, jako nauce empirycznej, ani poszczególnym sferom praktyki społecznej korzystającym z usług "teoretycznych" psychologii. Pierwszej grozi to dezintegracją i popadnięciem w utylitaryzm (pod hasłem: należy prowadzić - czytaj: finansować! - tylko takie badania, które dostarczają, najlepiej od razu, wymiernych, praktycznych korzyści, których wyniki dadzą się od razu zastosować). Zrodził się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego