Typ tekstu: Książka
Autor: Nurowska Maria
Tytuł: Panny i wdowy. Zdrada
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1992
podatkami, już się zaczynam zastanawiać, czy nie zwijać interesu.
- Ale niech mi pan najpierw dorobi części!
- No, jasna sprawa.
Po południu spotkała się z Zuzią. Obliczyła sobie, o której siostrzenica wraca ze szkoły i miała szczęście, Zuzia podniosła słuchawkę. Usłyszała jej radosny głos:
- Ciociu! Nareszcie przyjechałaś, już myślałam, że utknęłaś na dobre w tej swojej głuszy. Wszystko w porządku?
- W porządku, a nawet jeszcze lepiej.
- To się cieszę.
Kiedy Zuzia weszła do kawiarni, w której się umówiły, Ewelina niemal jej nie poznała, dziewczynka bardzo się wyciągnęła przez ten czas, kiedy się nie widziały. Miała na sobie obcisłą bluzeczkę, która wyraźnie podkreślała piersi
podatkami, już się zaczynam zastanawiać, czy nie zwijać interesu. <br>- Ale niech mi pan najpierw dorobi części!<br>- No, jasna sprawa. <br>Po południu spotkała się z Zuzią. Obliczyła sobie, o której siostrzenica wraca ze szkoły i miała szczęście, Zuzia podniosła słuchawkę. Usłyszała jej radosny głos:<br>- Ciociu! Nareszcie przyjechałaś, już myślałam, że utknęłaś na dobre w tej swojej głuszy. Wszystko w porządku? <br>- W porządku, a nawet jeszcze lepiej. <br>- To się cieszę. <br>Kiedy Zuzia weszła do kawiarni, w której się umówiły, Ewelina niemal jej nie poznała, dziewczynka bardzo się wyciągnęła przez ten czas, kiedy się nie widziały. Miała na sobie obcisłą bluzeczkę, która wyraźnie podkreślała piersi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego