Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 2922
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 2001
polskiej krwi. Potwory, z którymi walczył, nie symbolizowały naszych wrogów. Wiedźmin jest w gruncie rzeczy klasycznym kosmopolitą i nie pomogą rozpaczliwe zabiegi krytyków, którzy uważają, że Sapkowski pisze językiem Sienkiewicza - gdyż Geralt i tak nie będzie mieć nic wspólnego z krajem nad Wisłą, poza osobą jego autora.
A jednak Wiedźmin na pewno był swoistą namiastką literackiego bohatera, na miarę Wołodyjowskich, Kmiciców czy Skrzetuskich.
Skąd tak abstrakcyjni bohaterzy w miejsce żywych lub literackich "pomników patriotyzmu"?
Wszak raptem 12 lat temu odzyskaliśmy wolność, 11 lat temu runął mur berliński, a od upadku Orwellowskiego Wielkiego Brata, czyli ZSRR minęło dopiero 10 lat? Wydawałoby się, że nie
polskiej krwi. Potwory, z którymi walczył, nie symbolizowały naszych wrogów. &lt;name type="person"&gt;Wiedźmin&lt;/&gt; jest w gruncie rzeczy klasycznym kosmopolitą i nie pomogą rozpaczliwe zabiegi krytyków, którzy uważają, że Sapkowski pisze językiem Sienkiewicza - gdyż Geralt i tak nie będzie mieć nic wspólnego z krajem nad Wisłą, poza osobą jego autora.<br>A jednak &lt;name type="person"&gt;Wiedźmin&lt;/&gt; na pewno był swoistą namiastką literackiego bohatera, na miarę Wołodyjowskich, Kmiciców czy Skrzetuskich.<br>Skąd tak abstrakcyjni bohaterzy w miejsce żywych lub literackich "&lt;q&gt;pomników patriotyzmu&lt;/&gt;"? <br>Wszak raptem 12 lat temu odzyskaliśmy wolność, 11 lat temu runął mur berliński, a od upadku Orwellowskiego Wielkiego Brata, czyli ZSRR minęło dopiero 10 lat? Wydawałoby się, że nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego