Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 8 (sierpień)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
Krzysztof. Niby ogłaszał publicznie i z zacięciem, że otwiera firmę produkcji telewizyjnej, że bierze los we własne ręce. Ochy i achy się rozległy, że Krzysztof taki ambitny i odważny. Może się wydawać, że to rzeczywiście wysiłek jakiś nadludzki taką firmę otworzyć, bo producent to brzmi i tajemniczo, i dumnie, a na pewno szmalcownie. Więc wyjaśniam: otworzyć firmę produkcji telewizyjnej wcale nie jest trudno. Wystarczy nakleić na wniosku w Urzędzie Gminy znaczek skarbowy za trzy dychy i zrobić sobie pieczątkę za dwie. Wszystko. Wiem to z doświadczenia, sam tak zaczynałem. Ale żeby pociągnąć taką firmę, trzeba mieć pomysł. Krzysztof żadnego programu samodzielnie nie
Krzysztof. Niby ogłaszał publicznie i z zacięciem, że otwiera firmę produkcji telewizyjnej, że bierze los we własne ręce. Ochy i achy się rozległy, że Krzysztof taki ambitny i odważny. Może się wydawać, że to rzeczywiście wysiłek jakiś nadludzki taką firmę otworzyć, bo producent to brzmi i tajemniczo, i dumnie, a na pewno <orig>szmalcownie</>. Więc wyjaśniam: otworzyć firmę produkcji telewizyjnej wcale nie jest trudno. Wystarczy nakleić na wniosku w Urzędzie Gminy znaczek skarbowy za trzy dychy i zrobić sobie pieczątkę za dwie. Wszystko. Wiem to z doświadczenia, sam tak zaczynałem. Ale żeby pociągnąć taką firmę, trzeba mieć pomysł. Krzysztof żadnego programu samodzielnie nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego