Typ tekstu: Książka
Tytuł: Polscy ekonomiści w świecie
Rok: 2000
Przyznaję, że moje uwagi kwalifikują się do pewnego stopnia jako apologia pro vita sua. Pocieszam się jednak myślą, że znalazłem się w tym po "dobrej stronie" historii. Przynajmniej taką mam nadzieję.
Główna teza moich wywodów jest oczywista: problematyki transformacji systemu nie da się sprowadzić do wąsko pojętych kategorii ekonomicznych. Te na pewno wchodzą w rachubę, prawdopodobnie w sposób decydujący: koszty i ceny, podaż i popyt, równowaga i wzrost, produkcja i konsumpcja, inwestycje, żeby wymienić tylko niektóre. Bardziej stosowne wydaje się podejście znacznie szersze, uwzględniając wiele czynników dodatkowych.
W pierwszym rzędzie są to niewątpliwie instytucje i to co jest z nimi bezpośrednio związane
Przyznaję, że moje uwagi kwalifikują się do pewnego stopnia jako &lt;hi&gt; apologia pro vita sua&lt;/&gt;. Pocieszam się jednak myślą, że znalazłem się w tym po "dobrej stronie" historii. Przynajmniej taką mam nadzieję.<br>Główna teza moich wywodów jest oczywista: problematyki transformacji systemu nie da się sprowadzić do wąsko pojętych kategorii ekonomicznych. Te na pewno wchodzą w rachubę, prawdopodobnie w sposób decydujący: koszty i ceny, podaż i popyt, równowaga i wzrost, produkcja i konsumpcja, inwestycje, żeby wymienić tylko niektóre. Bardziej stosowne wydaje się podejście znacznie szersze, uwzględniając wiele czynników dodatkowych.<br>W pierwszym rzędzie są to niewątpliwie instytucje i to co jest z nimi bezpośrednio związane
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego