Typ tekstu: Książka
Autor: Choromański Michał
Tytuł: Zazdrość i medycyna
Rok wydania: 1979
Rok powstania: 1933
i wzruszenia, że poczuł się zupełnie rozbrojony. Przywarła ustami do jego ucha i szepnęła wyraźnym, poważnym szeptem:
- Dobrze. Uczynię wszystko, co chcesz.
Wtedy ogarnęły go radość i spokój, których dotychczas w życiu nie doznał. Prawo zaś równoległości miłosnych doznań podpowiadało mu, że podobną radość przeżywa i ona.
- Zrobisz to dzisiaj na pewno - rzekł chirurg. - Na pewno - odrzekła z przekonaniem.
- Nie skłamiesz mi więcej? - zapytał chirurg .

- Nie kłamię nigdy! Trzeba mi wierzyć!... -- odpowiedziała i chirurg patrzył na nią wzrokiem prawie załzawionym, jak gdyby w istocie patrzył na bizantyjską madonnę. "Miłość robi z ludzi świętych. .lak gdyby ktoś nas w tej chwili pobłogosławił'' pomyślał
i wzruszenia, że poczuł się zupełnie rozbrojony. Przywarła ustami do jego ucha i szepnęła wyraźnym, poważnym szeptem:<br>- Dobrze. Uczynię wszystko, co chcesz.<br>Wtedy ogarnęły go radość i spokój, których dotychczas w życiu nie doznał. Prawo zaś równoległości miłosnych doznań podpowiadało mu, że podobną radość przeżywa i ona.<br>- Zrobisz to dzisiaj na pewno - rzekł chirurg. - Na pewno - odrzekła z przekonaniem.<br>- Nie skłamiesz mi więcej? - zapytał chirurg .<br>&lt;page nr=228&gt;<br>- Nie kłamię nigdy! Trzeba mi wierzyć!... -- odpowiedziała i chirurg patrzył na nią wzrokiem prawie załzawionym, jak gdyby w istocie patrzył na bizantyjską madonnę. "Miłość robi z ludzi świętych. .lak gdyby ktoś nas w tej chwili pobłogosławił'' pomyślał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego