Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 03.06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
się, jak by się lista wybitnych kobiet wydłużyła, gdyby nie istniały absurdalne i krzywdzące dla kobiet ograniczenia w dostępie do nauki - mówi Sławomira Walczewska, historyczka, autorka książki "Damy, rycerze i feministki". - Rewersem wielkości Marii Curie-Skłodowskiej jest małość zakazów. Maria miała siostrę Bronisławę, która też chciała studiować, ale wybrała drogę na wprost. Gdy Maria kończyła studia w Paryżu, Bronisława wraz z pięćdziesięcioma innymi kobietami wysłała zgłoszenie na Uniwersytet Jagielloński, wówczas niedostępny dla kobiet. Kontrowersyjna, narażająca na śmieszność akcja doprowadziła do sukcesu. Uniwersytet w 1895 r. przyjął pierwsze trzy kobiety jako hospitantki. Ćwierć wieku później stanowiły już jedną trzecią studentów. Pamiętając o Marii
się, jak by się lista wybitnych kobiet wydłużyła, gdyby nie istniały absurdalne i krzywdzące dla kobiet ograniczenia w dostępie do nauki - mówi Sławomira Walczewska, historyczka, autorka książki "Damy, rycerze i feministki". - Rewersem wielkości Marii Curie-Skłodowskiej jest małość zakazów. Maria miała siostrę Bronisławę, która też chciała studiować, ale wybrała drogę na wprost. Gdy Maria kończyła studia w Paryżu, Bronisława wraz z pięćdziesięcioma innymi kobietami wysłała zgłoszenie na Uniwersytet Jagielloński, wówczas niedostępny dla kobiet. Kontrowersyjna, narażająca na śmieszność akcja doprowadziła do sukcesu. Uniwersytet w 1895 r. przyjął pierwsze trzy kobiety jako hospitantki. Ćwierć wieku później stanowiły już jedną trzecią studentów. Pamiętając o Marii
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego