godzinę na wschód, co odpowiada 900 milom morskim w najgorszym przypadku.<br> Wciąż więc groziło mi, że dowiem się nagle, że zamiast końca żeglugi, rekordu trasy i gorącego prysznica, nie mówiąc już o gorącym powitaniu, czekają mnie dwa tygodnie dodatkowej żeglugi. Wesołych świąt!<br> Jest jednak jeszcze jedna, nieoficjalna nawigacja: na zmysły, na wyczucie. Zbliżamy się do lądu, jeśli gęstnieje muzyka na skali naszego radia, jeśli reklamy proszków do prania, coca-coli i proszków od bólu głowy zaczynają być dokuczliwe. Jeśli spotykamy coraz więcej statków, jeśli zmienia się kolor oceanu z błękitu na zieleń, biel czy brudny brunatny. Jeśli jest coraz więcej ptaków, coraz