Typ tekstu: Książka
Autor: Praszyński Roman
Tytuł: Jajojad
Rok: 1997
nich taki duchowy pełzacz, który wszystko może. Biorąc pod uwagę ich stopień zacofania, wujek rzeczywiście wygląda na absolutnego władcę.
Nie twierdzą, że powstali z plwocin - choć to przecież ślina wujka powołała ich do istnienia - ale daleko od tego nie odbiegli. Uważają, że wujek zrobił ich własnoręcznie z... błota.
Teraz uważaj - na wzór i swoje podobieństwo! Co za bezczelność!!
Nie widziałaś ich, Mamo! - Niekształtna, myśląca galareta. Chociaż używając określenia myśląca, obrażam wszystkie galarety wszechświata...
I tak dalej. Z wujka Hefajstosa, słynnego na parę galaktyk konstruktora kosmolotów, zrobili niezgrabnego, kulawego kowala. Ciocia Wenus, informatyk i genetyk, u nich jest boginią płodności - to znaczy czuwa
nich taki duchowy pełzacz, który wszystko może. Biorąc pod uwagę ich stopień zacofania, wujek rzeczywiście wygląda na absolutnego władcę.<br>Nie twierdzą, że powstali z plwocin - choć to przecież ślina wujka powołała ich do istnienia - ale daleko od tego nie odbiegli. Uważają, że wujek zrobił ich własnoręcznie z... błota.<br>Teraz uważaj - na wzór i swoje podobieństwo! Co za bezczelność!!<br>Nie widziałaś ich, Mamo! - Niekształtna, myśląca galareta. Chociaż używając określenia myśląca, obrażam wszystkie galarety wszechświata...<br>I tak dalej. Z wujka Hefajstosa, słynnego na parę galaktyk konstruktora kosmolotów, zrobili niezgrabnego, kulawego kowala. Ciocia Wenus, informatyk i genetyk, u nich jest boginią płodności - to znaczy czuwa
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego