Typ tekstu: Książka
Autor: Makuszyński Kornel
Tytuł: Szatan z siódmej klasy
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1937
się czarno przed oczami, bo wieści były czarne. Nie śpiewały graniem srebrnych trąb, lecz oznajmiały się krakaniem wron. Porażone śmiertelną trwogą serca nie chciały im dać wiary. Opowiadali ludzie (chyba szaleni!), że Cesarz, do wczoraj od rzymskich cezarów potężniejszy, dzisiaj nędzarz, zgryzotami pobity, pomknął chyłkiem ku Warszawie ukrywszy swoją wielkość, na zimnie skostniałą i głodną, pod pożyczonym nazwiskiem mizernego jakiegoś sekretarza. Z każdej takiej wieści toczyły się łzy i marzły na mrozie. Przybieżała wieść inna: straszliwa, skrwawiona jak ochłap, sina od bólu i rozpaczy, i opowiedziała czarnym szeptem, jak w bagnach Berezyny tonęły resztki potęgi, wlokącej się o kulach ku zachodowi.
Siwy
się czarno przed oczami, bo wieści były czarne. Nie śpiewały graniem srebrnych trąb, lecz oznajmiały się krakaniem wron. Porażone śmiertelną trwogą serca nie chciały im dać wiary. Opowiadali ludzie (chyba szaleni!), że Cesarz, do wczoraj od rzymskich cezarów potężniejszy, dzisiaj nędzarz, zgryzotami pobity, pomknął chyłkiem ku Warszawie ukrywszy swoją wielkość, na zimnie skostniałą i głodną, pod pożyczonym nazwiskiem mizernego jakiegoś sekretarza. Z każdej takiej wieści toczyły się łzy i marzły na mrozie. Przybieżała wieść inna: straszliwa, skrwawiona jak ochłap, sina od bólu i rozpaczy, i opowiedziała czarnym szeptem, jak w bagnach Berezyny tonęły resztki potęgi, wlokącej się o kulach ku zachodowi.<br>Siwy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego