Typ tekstu: Strona internetowa
Autor: Sławomir Shuty
Tytuł: Blok - powieść hipertekstowa
Rok: 2003
Z cztery razy przetykali muszlę!
Koło ósmej nad ranem Teresa wolna i spokojna, z radością wśliznęła się w stare, ale nie zniszczone wciąż czerwone ciuszki i udała się do pracy. Bez pracy nie ma kołaczy. Bez pracy nie ma też dmuchanego basenu rodzinnego, kuchenki mikrofalowej, miksera z miską obrotową, sernika na zimno, chusteczek nawilżających, mleczka do czyszczenia, polędwiczki sopockiej z indyka, płatów śledziowych a la bismarck, a o batonach już nawet nie wspominając.
No i pewnie, że chciała być gwiazdą firmową, kto by nie chciał? A koleżance w twarz chlusnęła, ponieważ jak się domyślała, to właśnie z jej ust wydobywał się ów
Z cztery razy przetykali muszlę!<br>Koło ósmej nad ranem Teresa wolna i spokojna, z radością wśliznęła się w stare, ale nie zniszczone wciąż czerwone ciuszki i udała się do pracy. Bez pracy nie ma kołaczy. Bez pracy nie ma też dmuchanego basenu rodzinnego, kuchenki mikrofalowej, miksera z miską obrotową, sernika na zimno, chusteczek nawilżających, mleczka do czyszczenia, polędwiczki sopockiej z indyka, płatów śledziowych a la bismarck, a o batonach już nawet nie wspominając. <br>No i pewnie, że chciała być gwiazdą firmową, kto by nie chciał? A koleżance w twarz chlusnęła, ponieważ jak się domyślała, to właśnie z jej ust wydobywał się ów
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego