Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Warszawy
Nr: 24.01
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2002
placówki, co doprowadziło do sytuacji, że "skórzane załogi" zeszły do podziemia. Konkurencja na rynku funeralnym doprowadziła też do wywindowania stawek. Teraz "skóra" warta jest nawet powyżej 2 tys. zł. O handlu "skórami" mówią ludzie zatrudnieni w stołecznych przedsiębiorstwach pogrzebowych. - Nigdy nie braliśmy udziału w takim procederze, jednak co jakiś czas nachodzą nas różne załogi oferując "skórę" - opowiada pracownik firmy K. W kilkunastu stołecznych przedsiębiorstwach pogrzebowych usłyszeliśmy to samo. - Nie ma już nachalnego narzucania bliskim zmarłego jednej firmy. Po prostu, pracownik pogotowia wręcza domownikom np. 20 wizytówek zaprzyjaźnionych firm i wychodzi. I tak dostanie swoją działkę - mówi szef innego z nich. Tymczasem
placówki, co doprowadziło do sytuacji, że "skórzane załogi" zeszły do podziemia. Konkurencja na rynku funeralnym doprowadziła też do wywindowania stawek. Teraz "skóra" warta jest nawet powyżej 2 tys. zł. O handlu "skórami" mówią ludzie zatrudnieni w stołecznych przedsiębiorstwach pogrzebowych. - Nigdy nie braliśmy udziału w takim procederze, jednak co jakiś czas nachodzą nas różne załogi oferując "skórę" - opowiada pracownik firmy K. W kilkunastu stołecznych przedsiębiorstwach pogrzebowych usłyszeliśmy to samo. - Nie ma już nachalnego narzucania bliskim zmarłego jednej firmy. Po prostu, pracownik pogotowia wręcza domownikom np. 20 wizytówek zaprzyjaźnionych firm i wychodzi. I tak dostanie swoją działkę - mówi szef innego z nich. Tymczasem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego