Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 02.05 (5)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
m. i z którego widać Jakobshorn i inne szczyty Alp w oślepiającej bieli, sławna postać Davos patrzy na mnie drwiąco: - Cała ta elitarna gadanina to jak onanizowanie się: może i miłe, ale bezproduktywne. Proszę nie podawać mojego nazwiska, bo mnie więcej nie zaproszą. Ale z kolei profesora MIT Yossi Sheffiego nachodzi refleksja o odmienności Davos, jak rodem z "Czarodziejskiej góry". Ludzie "na górze" są po prostu rozsądni i nawykli do zorganizowanej, uniwersyteckiej dyskusji. - To są ludzie innego pokroju. Z różnych stron i mimo różnic interesów po pół godzinie zgodzą się w każdej sprawie, rozwiążą każdy światowy konflikt. Tylko ci "w dole
m. i z którego widać Jakobshorn i inne szczyty Alp w oślepiającej bieli, sławna postać Davos patrzy na mnie drwiąco: - Cała ta elitarna gadanina to jak onanizowanie się: może i miłe, ale bezproduktywne. Proszę nie podawać mojego nazwiska, bo mnie więcej nie zaproszą. Ale z kolei profesora MIT Yossi Sheffiego nachodzi refleksja o odmienności Davos, jak rodem z "Czarodziejskiej góry". Ludzie "na górze" są po prostu rozsądni i nawykli do zorganizowanej, uniwersyteckiej dyskusji. - To są ludzie innego pokroju. Z różnych stron i mimo różnic interesów po pół godzinie zgodzą się w każdej sprawie, rozwiążą każdy światowy konflikt. Tylko ci "w dole
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego