Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 8
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
pożyczkowymi, mimo to korzysta z ich usług. Trzy lata temu wziął pierwszą pożyczkę w Providencie, bo musiał pilnie spłacić kartę kredytową. - Znałem warunki, wiedziałem, że biorąc 1000 zł, po pół roku będę musiał oddać ponad 1500 - wspomina. Jednak najadł się strachu, gdy spóźniał się ze spłatą raty i zaczęło go nachodzić "dwóch panów". - Stosowali dziwne metody nacisku. Pojawiły się na przykład aluzje, że będę mieć problemy w domu i w pracy. I faktycznie o wszystkim szybko dowiedzieli się rodzice - wspomina Paweł. Mimo to pożyczał w tej samej firmie jeszcze trzy razy. - I zrobiłbym to czwarty raz - opowiada. - Za każdym razem miałem
pożyczkowymi, mimo to korzysta z ich usług. Trzy lata temu wziął pierwszą pożyczkę w Providencie, bo musiał pilnie spłacić kartę kredytową. - Znałem warunki, wiedziałem, że biorąc 1000 zł, po pół roku będę musiał oddać ponad 1500 - wspomina. Jednak najadł się strachu, gdy spóźniał się ze spłatą raty i zaczęło go nachodzić "dwóch panów". - Stosowali dziwne metody nacisku. Pojawiły się na przykład aluzje, że będę mieć problemy w domu i w pracy. I faktycznie o wszystkim szybko dowiedzieli się rodzice - wspomina Paweł. Mimo to pożyczał w tej samej firmie jeszcze trzy razy. - I zrobiłbym to czwarty raz - opowiada. - Za każdym razem miałem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego