Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 10
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
Jadwiga opowiado sama:
- Noprzódzi my wypełniali papiórki do Ośrodka Zdrowio, pote do ZUS, a zanim my sie dowiedzieli, ze to trza zrobić, usło kapke casu. Na wsi nie zawse sie patrzymy na telewizor, a ino tam głosili - idź, powiadajom, weź papiórek i napis to i hawto. Kruca! Co sie mój nachodził i napytoł! Baba - powiado ubezpiecono w KRUSie, jo w ZUSie, urzędnik nie wiedzioł co to KRUS i cym sie to jy, pote rzók - iiii, to dlo rolników, to sie nie reformuje. Przyniós do chałupy, wypełnili my syćka, kozdy cosik wymyśloł, bo tam som jest takie cuda, ze zwycajny cłek nie
Jadwiga opowiado sama:<br>- Noprzódzi my wypełniali papiórki do Ośrodka Zdrowio, pote do ZUS, a zanim my sie dowiedzieli, ze to trza zrobić, usło kapke casu. Na wsi nie zawse sie patrzymy na telewizor, a ino tam głosili - idź, powiadajom, weź papiórek i napis to i hawto. Kruca! Co sie mój nachodził i napytoł! Baba - powiado ubezpiecono w KRUSie, jo w ZUSie, urzędnik nie wiedzioł co to KRUS i cym sie to jy, pote rzók - iiii, to dlo rolników, to sie nie reformuje. Przyniós do chałupy, wypełnili my syćka, kozdy cosik wymyśloł, bo tam som jest takie cuda, ze zwycajny cłek nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego