Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 27
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
że prywatne firmy wykańczały jego dom bez jego wiedzy i zgody, on sam zaś padł ofiarą zmowy tych, którzy być może naprawdę okradali firmę.
- To dlaczego aresztowano pana?
- Tak się składa, że wszyscy zeznawali przeciwko mnie - przyznaje.

Współpraca Józef Matysko


Się umorzy

MARIUSZ URBANEK

Wrocławski odpust milenijny: połowa potrzebuje, połowa naciąga

Prezydent Wrocławia ogłosił, że z okazji tysiąclecia miasta umorzone zostaną długi mieszkańców wobec gminy. Ten bezprecedensowy akt miłosierdzia (a zarazem zgrabna zagrywka polityczna przysparzająca popularności lokalnej władzy) pozwala sprawdzić, czy rzeczywiście jest tak, jak piszemy w publikacji na sąsiednich stronach. Czy po społeczną pomoc zgłaszają się naprawdę potrzebujący, czy też
że prywatne firmy wykańczały jego dom bez jego wiedzy i zgody, on sam zaś padł ofiarą zmowy tych, którzy być może naprawdę okradali firmę.<br>- To dlaczego aresztowano pana?<br>- Tak się składa, że wszyscy zeznawali przeciwko mnie - przyznaje.<br><br>&lt;au&gt;Współpraca Józef Matysko&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br>&lt;tit&gt;Się umorzy&lt;/&gt;<br><br>&lt;au&gt;MARIUSZ URBANEK&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Wrocławski odpust milenijny: połowa potrzebuje, połowa naciąga&lt;/&gt;<br><br>Prezydent Wrocławia ogłosił, że z okazji tysiąclecia miasta umorzone zostaną długi mieszkańców wobec gminy. Ten bezprecedensowy akt miłosierdzia (a zarazem zgrabna zagrywka polityczna przysparzająca popularności lokalnej władzy) pozwala sprawdzić, czy rzeczywiście jest tak, jak piszemy w publikacji na sąsiednich stronach. Czy po społeczną pomoc zgłaszają się naprawdę potrzebujący, czy też
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego